Widziałem Marynę raz we młynie – tekst piosenki
Widziałem Marynę raz we młynie, widziałem Marynę raz we młynie,
Jak lazła do góry po drabinie, jak lazła do góry po drabinie.
I widać jej było kolaniska, i widać jej było kolaniska,
Oj, jakie grubaśne te kościska, oj, jakie grubaśne te kościska.
I widać jej było kawał nogi, i widać jej było kawał nogi,
O, jakie grubaśne, Boże drogi, o, jakie grubaśne, Boże drogi.
I widać jej było kawał uda, i widać jej było kawał uda,
A wyżej to były same cuda, a wyżej to były same cuda.
Więc którejś niedzieli jej się pytam, wiec którejś niedzieli jej się pytam”
Czy chciałaby zostać mą kobitą, czy chciałaby zostać mą kobitą.
A ona mi na to: „Chuderlaku!”, a ona mi na to: „Chuderlaku!
Weź sznura i powieś się na haku, weź sznura i powieś się na haku.”,
Wybrała se chłopa jak niedźwiedzia, wybrała se chłopa jak niedźwiedzia,
Po roku zrobiła z niego śledzia, po roku zrobiła z niego śledzia.
I wzięła se chłopa jak wilczura, i wzięta se chłopa jak wilczura,
Po roku zrobiła z niego szczura, po roku zrobiła z niego szczura.
Z piosenki wynika morał taki, z piosenki wynika morał taki,
Nie bierzcie se grubych bab chłopaki, nie bierzcie se grubych bab chłopaki.
„I widać jej było kawał uda, i widać jej było kawał uda,
A wyżej to były same cuda, a wyżej to były same cuda.”
KOREKTA, powinno być:
„I widać jej było kawał uda, i widać jej było kawał uda,
A jeszcze do tego była ruda, a jeszcze do tego była ruda.”
Jest jeszcze jedna zwrotka
,, I ja się w tych cudach zakochałem, i ja się w tych cudach zakochałem
nie jadłem,nie piłem i nie spałem,nie jadłem ,nie piłem i nie spałem.”
Ja znam inna wersje— i wziela se chlopa jak niedzwiedzia ,w tygodniu zrobila z niego sledzia, a w drugim zrobila z niego szczura ,a w trzecim zostala tylko skòra.