Morskie Opowieści

Morskie Opowieści – tekst

Kiedy rum zaszumi w głowie,
cały świat nabiera treści,
Wtedy chętnie słucha człowiek
morskich opowieści.

Hej – ha! Kolejkę nalej!
Hej – ha! Kielichy wznieście!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Kto chce – to niechaj słucha,
kto nie chce – niech nie słucha,
Jak balsamem są dla ucha
morskie opowieści.

Hej – ha! Kolejkę nalej!
Hej – ha! Kielichy wznieście!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Łajba to jest morski statek,
sztorm to wiatr co dmucha z gestem,
Cierpi kraj na niedostatek
morskich opowieści.

Pływał raz marynarz, który
żywił się wyłącznie pieprzem,
Sypał pieprz do konfitury i
do zupy mlecznej.

Hej – ha! Kolejkę nalej!
Hej – ha! Kielichy wznieście!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Był na „Lwowie” młodszy majtek
– czort nie człowiek, bestia taka,
Że sam kręcił kabestanem
i to bez handszpaka.

Hej – ha! Kolejkę nalej!
Hej – ha! Kielichy wznieście!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Gdy spod Helu raz dmuchało,
żagle zdarła moc nadludzka
Patrzę w koję mi przywiało
nagą babę z Pucka.

Hej – ha! Kolejkę nalej!
Hej – ha! Kielichy wznieście!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Może ktoś się będzie zżymać
mówiąc, że to zdrożne wieści,
Ale to jest właśnie klimat
morskich opowieści.

Hej – ha! Kolejkę nalej!
Hej – ha! Kielichy wznieście!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Kto chce – to niechaj wierzy,
kto nie chce – niech nie wierzy
Nam na tym nie zależy,
więc wypijmy jeszcze.

Hej – ha! Kolejkę nalej!
Hej – ha! Kielichy wznieście!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Od Falklanduśmy płynęli,
doskonale brała ryba
Mogłeś wtedy złapać wędką
nawet wieloryba.

Hej – ha! Kolejkę nalej!
Hej – ha! Kielichy wznieście!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Rudy Joe, kiedy popił,
robił bardzo głupie miny
Albo skakał też do wody
i gonił rekiny.

Kto chce – to niechaj słucha,
kto nie chce – niech nie słucha,
Jak balsamem są dla ucha
morskie opowieści.

I choć rekin twarda sztuka,
Rudy Joe w ataku złości
Łapał gada od ogona
i łamał mu kości.

Hej – ha! Kolejkę nalej!
Hej – ha! Kielichy wznieście!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Raz dopadli nas piraci
swoją brygantyną sławną,
Najpierw poszli na abordaż,
potem poszli na dno.

Hej – ha! Kolejkę nalej!
Hej – ha! Kielichy wznieście!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Kuchnia nasza jest wspaniała,
czterech już do morza wnieśli,
Pozostałych zaś latryna
nie może pomieścić.

Hej – ha! Kolejkę nalej!
Hej – ha! Kielichy wznieście!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Kiedy czujesz się znudzony,
rozerwać się chcesz troszkę
To wsadź granat między nogi
i wyrwij zawleczkę.

Hej – ha! Kolejkę nalej!
Hej – ha! Kielichy wznieście!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Niech drżą gitary struny,
niech wiatr grzywacze pieści
Niech znów popłyną ku nam
morskie opowieści.

Hej – ha! Kolejkę nalej!
Hej – ha! Kielichy wznieście!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

piosenka szanty: Morskie Opowieści

5 komentarzy do “Morskie Opowieści”

  1. szedł raz sobie kaspian dróżką zobaczył tam łucje z puszką a ta puszka się trzasneła i łucja znikneła

  2. szedł raz sobie
    Edmunt wielki
    i zajadał swe cukierki
    a łucja szła miła
    i w buzie go zbiła

  3. stary bartosz spadł za burtę
    zmoczył sobie żółtą kurtę
    wieloryba upolował
    i go ugotował

  4. ale fajna ta piosenka,
    aż mi śpiewać się zachciało,
    ale po tym śpiewaniu,
    tchu mi mało

  5. To jakaś ocenzurowana wersja, u mnie się śpiewało: „… starym morskim obyczajem, zlejmy się do reszty”.

Dodaj komentarz